 |
 |
EksploratorzyForum Zbuntowanych Poszukiwaczy |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Franz Aufmann
|
Napisane: 21 lut 2014, o 02:34 |
|
 |
Moderator |
 |
Dołączył(a): 16 lip 2009, o 22:24 Posty: 2535
Imię: Franz
|
Początkowo używałem ogólnie dostępnych latarek chińskiej produkcji. Zaprezentowany na zdjęciu egzemplarz czołówki przez kilka lat towarzyszył mi podczas wypraw. Była praktyczna i niezawodna w użyciu. "Świeciła" do całkowitego wyładowania trzech baterii typu AAA. Jej ciężar był nieodczuwalny podczas eksploracji schronów. Po wyjściu z obiektu, nosiłem ją na ramieniu.
Teraz jest moją rezerwową "lampką".
Jaki sprzęt oświetleniowy sprawdziliście podczas swoich wypraw?
Załączniki: |

Oświetlenie.JPG [ 261.35 KiB | Przeglądane 2175 razy ]
|
|
|
 |
|
 |
daniel3ttt
|
Napisane: 21 lut 2014, o 09:07 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 9 gru 2009, o 00:27 Posty: 1710 Lokalizacja: Cieszyn
Imię: Daniel
|
Jak dla mnie to temat ze sprzętem bardziej pasowałby do "Hyde Parku" niż do tego związanego z militariami ale nie czepiam się żeby nie powstała niepotrzebna dyskusja. Od lat używam Petzla Duo. Starszy model ale działa bez zarzutu. Mocny halogen ok 4-5 godz lub ekonomiczna żarówka argonowa ok 8-10 godz. W nowszych modelach moduł z diodami. Wewnątrz obudowy schowane są 2 zapasowe żarówki (1 halo & 1 argo). Regulacja kąta padania oraz rozproszenia (zoom) światła, blokada wyłącznika. 4 baterie AA znajdują się w pojemniczku usytuowanym z tyłu głowy (po założeniu). Według zapewnień producenta Duo jest lampą wodoszczelną i bardzo odporną na uszkodzenia (została zaprojektowana do użycia w jaskiniach).
Załączniki: |

Petzl Duo.jpg [ 178.39 KiB | Przeglądane 2160 razy ]
|
|
|
 |
|
 |
matthias.skl
|
Napisane: 21 lut 2014, o 20:06 |
|
Dołączył(a): 21 lip 2009, o 17:56 Posty: 669
|
daniel3ttt napisał(a): Jak dla mnie to temat ze sprzętem bardziej pasowałby do "Hyde Parku" niż do tego związanego z militariami ale nie czepiam się żeby nie powstała niepotrzebna dyskusja. Od jakiegoś czasu staram się o utworzenie na stronie głównej osobnego działu dla szeroko rozumianego sprzętu. Może moje prośby w końcu zostaną wysłuchane  daniel3ttt napisał(a): Od lat używam Petzla Duo. Starszy model ale działa bez zarzutu. Mocny halogen ok 4-5 godz lub ekonomiczna żarówka argonowa ok 8-10 godz. W nowszych modelach moduł z diodami. Wewnątrz obudowy schowane są 2 zapasowe żarówki (1 halo & 1 argo). Regulacja kąta padania oraz rozproszenia (zoom) światła, blokada wyłącznika. 4 baterie AA znajdują się w pojemniczku usytuowanym z tyłu głowy (po założeniu). Według zapewnień producenta Duo jest lampą wodoszczelną i bardzo odporną na uszkodzenia (została zaprojektowana do użycia w jaskiniach). Też używam Petzla Duo jako oświetlenie główne, ale ten nowszy model z 14 diodami LED. Faktycznie, sprzęt "pancerny", z tym że mocno przestarzała technologia i bardzo słabe światło. Załącznik:
oświetlenie.JPG [ 251.71 KiB | Przeglądane 2136 razy ]
Ostatnio zauważyłem, że na pokrywie pojemnika na baterie pojawiło się poważne pęknięcie, nie wiem jak to się stało...  Załącznik:
DSCF5945.JPG [ 227.34 KiB | Przeglądane 2136 razy ]
|
|
 |
|
 |
daniel3ttt
|
Napisane: 21 lut 2014, o 22:11 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 9 gru 2009, o 00:27 Posty: 1710 Lokalizacja: Cieszyn
Imię: Daniel
|
Na pęknięcie chyba wystarczy taśma izolacyjna. Co do światła w Petzlu Duo to halogen jest Ok w ciemnościach. Używałem w jaskiniach i w Tatrach przeważnie na zejściach.
|
|
 |
|
 |
Franz Aufmann
|
Napisane: 21 lut 2014, o 22:40 |
|
 |
Moderator |
 |
Dołączył(a): 16 lip 2009, o 22:24 Posty: 2535
Imię: Franz
|
Kupiłem sobie na "Gwiazdkę" nowego Petzla MYO RXP. Wielkie podziękowania dla Matthiasa za pomoc w wyborze i zakupie nowej czołówki. Lampka ma regulowane natężenie światła. Przy ustawieniu w pozycji "światło rozproszone" nie musiałem poruszać się po schronie "na słuch", jak to czyniłem do tej pory.
Na razie wytrzymał jeden wyjazd. Sprawował się dobrze. Maksymalne stabilizowane przez 30 minut natężenie światła w pracy ciągłej wynosi 140 lumenów. Czołówka posiada 3 fabrycznie ustawione przedziały działania przy stabilizowanym natężeniu oświetlenia:
zakres 1 - 140 lumenów 0:30 h - zasięg światła 66 metrów. zakres 6 - 64 lumenów 3:10 h - zasięg światła 60 metrów. zakres 4 - 35 lumenów 10:10 h - zasięg światła 44 metrów.
Po podanym czasie działania latarka nie posiada już stabilizacji natężenia światła i działa jak tradycyjne urządzenie w zależności o stanu baterii. Ma wbudowany wskaźnik zużycia baterii. Przy wyczerpanych bateriach zaczyna świecić pulsacyjnym światłem. Samemu można ustawiać poziom oświetlenia w 10 stopniowej skali, dlatego też przy fabrycznych ustawieniach podałem numery poszczególnych zakresów poziomu oświetlenia. Latarka posiada filtr rozpraszający do oświetlania pomieszczeń zamkniętych. Schrony zwiedzałem przy ustawieniach fabrycznych - zakres 6 -natężenie oświetlenia = 64 lumenów. Temperatura otoczenia - 6: -4 stopni Celsjusza.
Jest jeszcze opcja "turbo" natężeniem światła 205 lumenów. Opcja funkcjonuje kilkanaście sekund i jest samoczynnie wyłączana ze względu na możliwość przegrzania diody świecącej.
Auf....
Załączniki: |

Lampka.jpg [ 292.79 KiB | Przeglądane 2114 razy ]
|
|
|
 |
|
 |
Śruba
|
Napisane: 21 lut 2014, o 23:28 |
|
Dołączył(a): 24 paź 2013, o 21:29 Posty: 113 Lokalizacja: Ostrołęka
Imię: Jarosław
|
matthias.skl napisał(a): Ostatnio zauważyłem, że na pokrywie pojemnika na baterie pojawiło się poważne pęknięcie, nie wiem jak to się stało...  Generalnie jeśli nie używasz latarki w "mokrych" warunkach to niema problemu, inaczej zaklej pęknięcie kropelką i będzie po sprawie.
|
|
 |
|
 |
matthias.skl
|
Napisane: 22 lut 2014, o 01:28 |
|
Dołączył(a): 21 lip 2009, o 17:56 Posty: 669
|
daniel3ttt napisał(a): Na pęknięcie chyba wystarczy taśma izolacyjna. Śruba napisał(a): zaklej pęknięcie kropelką i będzie po sprawie. No niestety nie. To pęknięcie jest "otwarte" tylko wtedy gdy wyciągana część pojemnika jest dociskana przez metalowe zaczepy (czyli gdy pojemnik normalnie zamknięty). Gdy te zaczepy są poluzowane bez docisku, pęknięcie bardziej przypomina zarysowanie.
Załączniki: |

DSCF5955.JPG [ 209.82 KiB | Przeglądane 2104 razy ]
|
|
|
 |
|
 |
Franz Aufmann
|
Napisane: 22 lut 2014, o 17:50 |
|
 |
Moderator |
 |
Dołączył(a): 16 lip 2009, o 22:24 Posty: 2535
Imię: Franz
|
Do nowej czołówki, opisanej we wcześniejszym poście, musiałem lekko skorygować metodę wykonywania zdjęć w schronach. Poniżej zdjęcie w warunkach zastanych z korytarza wejściowego do sowieckiego schronu.
Zdjęcie wykonane przy standardowym oświetleniu przy pomocy którego zwidziałem schrony:
zakres 6 - 64 lumenów bez płytki rozpraszającej - zasięg światła 60 metrów.
Auf....
Załączniki: |

Latarka.jpg [ 206.49 KiB | Przeglądane 2088 razy ]
|
|
|
 |
|
 |
Master
|
Napisane: 23 lut 2014, o 17:19 |
|
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 17:17 Posty: 1219
Imię: Marek
|
Cytuj: zakres 6 - 64 lumenów bez płytki rozpraszającej - zasięg światła 60 metrów.
Z dyfuzorem efekt byłby lepszy i bez białej plamy na przeciwległej ścianie. Latarka daje bardzo dobre oświetlenie. Łącznie z naturalnym oświetleniem korytarza daje pozytywny wynik.
|
|
 |
|
 |
Mate
|
Napisane: 24 lut 2014, o 09:04 |
|
 |
Bratnia dusza |
Dołączył(a): 22 mar 2013, o 16:49 Posty: 1374 Lokalizacja: Warszawa
Imię: Mateusz
|
Nie znam jeszcze efektu ale Auf wykonał kilka zdjęć bez lampy błyskowej wewnątrz schronu. Pomieszczenie oświetlała tylko czołówka (Chodzi mi o zdjęcia obudowy szybu peryskopu).
|
|
 |
|
 |
Burza
|
Napisane: 25 lut 2014, o 18:26 |
|
 |
Moderator |
 |
Dołączył(a): 31 maja 2009, o 16:15 Posty: 1901 Lokalizacja: Bielsko-Biała Pochwały: 3
Imię: Asia
|
My także używamy czołówki firmy PETZL, zakupionej w 2008 roku, jako tamtejszą nowość - MYO XP. Jest bardzo fajna, wydajna, z kilkoma opcjami świecenia, wodoodporna, daje mocne, jasne źródło światła i mimo upływu lat nie zamieniam ją na inną. Natomiast przydałaby się nam kolejna, tak by każdy miał swoją, więc trzeba będzie pomyśleć o zakupie następnej czołówki, z pewnością firmy Petzl. Początkowo stosowaliśmy zwykłe ręczne latarki, zasobne w zwyczajne żarówki, które stopniowo Gryzley wymieniał na LEDy, jednak co dwie wolne ręce przy eksploracji, to nie jedna. Tym bardziej gdy podczas wypraw do MRU towarzyszył nam Błyskawicowy szperacz: Załącznik:
1.jpg [ 57.09 KiB | Przeglądane 2025 razy ]
Latarka fantastycznie oświetlająca tunele i rewelacyjna do robienia zdjęć, jednak o wadze 4,3kg i sporym gabarycie: Załącznik:
2.jpg [ 72.36 KiB | Przeglądane 2025 razy ]
|
|
 |
|
 |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |